Strony

sobota, 19 marca 2016

TOP KOSMETYKI DO MAKIJAŻU DZIENNEGO


Witajcie!
     W związku z nadchodzącą wiosną postanowiłam zrobić porządek w kosmetyczce i wpadłam na pomysł o poście z typową kolorówką.
 Jako wielka fanka kosmetyków postanowiłam podzielić się z Wami moimi TOP kosmetykami do makijażu dziennego.

     Zacznijmy od dobrej bazy pod makijaż - w moim przypadku jest to L'Oréal Paris Studio Secrets Make-Up Grundierung, cieżko dostępny w Polsce, ale warto go wypróbować. Przejdźmy do podkładów, czyli oczywiście 123 Perfect Foundation od Bourjois- podkład korygujący cerę, w 100 % polecam, spełnia wszystkie moje oczekiwania - trwały, kryjący, lekki. Drugi z ulubieńców - kultowy produkt: Revlon ColorStay- wyjątkowo trwały i mocno kryjący podkład. Można je znaleźć w każdym sklepie drogeryjnym, cena każdego to około 35 zł. Korektor do twarzy numer 1 to L'Oréal Paris True Match. Jako młoda kobieta często potrzebuję mocnego krycia, ten korektor sprawdza się w 100 %, bardzo mocne krycie, idealnie wtapia się w skórę ( cena około 40 zł ).

     Jako następne weźmy produkty do makijażu oczu. Artdeco Angel Eyes Mascara- zdecydowanie mój faworyt wśród tuszów do rzęs: pogrubiająco-wydłużający, innowacyjna szczoteczka high-tech, bardzo trwały, precyzyjny w użyciu a efekt jest zniewalający!
( około 50 zł ). Jako drugi: L'Oréal So Couture Volume Million Lashes - spektakularna objętość i perfekcyjne rozdzielenie rzęs, szczerze polecam ( około 45 zł ). Jest to niezmiennie mój ulubieniec od kilku lat.

     Jeżeli chodzi o podkreślanie oczu kredką, nie jestem wielką fanką robienia kresek, przeważnie nie mam na to czasu, jednak kredka: Revlon ColorStay eyliner ma stałe miejsce w mojej kosmetyczce. Jest wodoodporna, trwała, nie "odbija się" na powiece a najważniejsze: aplikację ułatwia wysuwany wkład, czyli nie trzeba jej temperować i martwić się o złamania ( cena około 15 zł ).
     
     Ulubione cienie do powiek było mi bardzo trudno wybrać, jak wiecie każda kobieta lubi czasami poszaleć z makijażem i dodać trochę "pazurka" swojemu wyglądowi. Ja preferuję klasyczne makijaże w odcieniach brązu, jednak jako moje ulubione cienie do powiek wybrałam odcienie z wiosennej kolekcji ARTDECO. Cienie są bardzo mocno napigmentowane, nie osypują się, a błyszczące drobinki od razu poprawią nam humor. Polecam odcienie 61 - Jungle River, niesamowity, głęboki odcień, oraz bardziej klasycznie- 20 - Golden Earth.
( koszt jednego to około 35 zł ).

     Uważam, że kosmetyczka bez różu do policzków Bourjois byłaby pusta. Mój faworyt to numer 03 Copper Brown, połyskująca na policzkach opalona brzoskwinka od razu przypomina o nadchodzącej wiośnie ( koszt to około 50 zł, jednak polecam poczekać na promocję ).

     Ostatnią grupą kosmetyków o których chciałam napisać są pomadki. Muszę przyznać, że jestem "kolekcjonerką" różowych odcieni ;-) od lewej: kultowe pomadki L'Oréal, wybrałam kolor fioletowy. Pomadka Grand Rouge od Yves Rocher, niesamowity mocny odcień, piękny słodki zapach. Jako następna: L'Oréal Paris Collection Star - Barely Plum.
W mojej kosmetyczce mam wiele produktów firmy Artdeco, nigdy się na nich nie zawiodłam, więc jako kolejne wybrałam właśnie Artdeco Color Lip Shine numer 08 - moja idealna czerwień, oraz 76 - dziewczęcy, delikatny róż. Artdeco Lip Brilliance numer  08 to mój ideał wśród błyszczyków, piękny zapach oraz niesamowite połyskliwe wykończenie.



Bardzo jestem ciekawa jakie są Twoje ulubione produkty do codziennego makijażu, może pokrywają się z moim? ;-) Jeżeli znasz jakiś wyjątkowy kosmetyk to daj znać w komentarzu, czekam na opinie!

poniedziałek, 14 marca 2016

Pierwszy post

Witajcie!
     Pomysł na prowadzenie bloga pojawił się już kilka lat temu, jednak każda porażka sprawiała że robiłam przystanek.
     Pora zacząć tę przygodę na poważnie! Mam nadzieję, że kogoś chociaż w małym stopniu zainteresuje to co będę publikowała. Pierwszy post, jak wiadomo będzie miał dla mnie wartość sentymentalną, więc gdy kiedyś do niego wrócę- mam nadzieję przypomnieć sobie dzisiejsze postanowienia. Jak coś robisz- rób to całym sercem! 
     Bardzo zachęcam Was do zaglądania, będę uczyła się na własnych błędach- każdy kiedyś coś zaczynał :) 

                                                                     Z góry pozdrawiam moich przyszłych czytelników, Natalia.